Za horyzont - Andriej Diakow

AD ZH_PL_cover_front2013

Premiera „Za horyzont”, wyczekiwanej powieści Andrieja Diakowa, ukazującej się w ramach międzynarodowego projektu autorstwa Dmitrija Glukhovsky’ego Uniwersum Metra 2033.

Już dziś do księgarń trafia gorąco wyczekiwana książka Andrieja Diakowa „Za horyzont”. Wieńczy ona trylogię, na którą składają się także bardzo dobrze przyjęte przez czytelników powieści „Do światła” i „W mrok”.

„Za horyzont” to prawdziwa postapokaliptyczna odyseja! Taran, Gleb, Aurora, Gienadij, Migałycz, Bezbożnik i Indianin pokonując żywioły i liczne zagrożenia odbywają niemal niemożliwą podróż na kraj świata, by szukać nadziei dla zniszczonej Ziemi, nadziei dla resztek ludzkości.

Wydawnictwo Insignis zaprasza na pokład Maleństwa w fascynującą podróż za horyzont!

Polecamy czwarty, ostatni już fragment książki – także do odsłuchania w niezapomnianej interpretacji Krzysztofa Banaszyka.

http://youtu.be/p1eu7GMJXak

Poprzednie fragmenty można odsłuchać:

http://www.youtube.com/watch?v=sINCWwQQ5Oc

http://youtu.be/t0fLU0CQ3jM

http://www.youtube.com/watch?v=fsePQ1-yN9w


***********



Za horyzont wieńczy trylogię Andrieja Diakowa, na którą składają się też wcześniejsze tomy Do światła i W mrok. W Rosji są to najpoczytniejsze – obok Metra 2033 i Metra 2034 – książki w ramach Uniwersum Metro 2033 – międzynarodowego projektu Dmitrija Glukhovsky’ego. Opinię tę w pełni potwierdzają polscy Czytelnicy.

Już tylko dwa tygodnie do premiery ostatniego tomu trylogii Andrieja Diakowa – „Za horyzont”. Maszyny drukarni w Inowrocławiu pracują pełną parą, by zapełnić kilka ton papieru soczystą rosyjską postapokalipsą.

Co spotka Tarana i Gleba podczas nowej wyprawy na koniec świata? Czy z dala od rodzinnego Petersburga odkryją w końcu cień nadziei na normalne życie? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie już 9 października na 480 stronach powieści Andrieja Diakowa.

Natomiast już teraz możecie zapoznać się z drugim fragmentem książki w interpretacji Krzysztofa Banaszyka.

Dziś, przed nuklearną katastrofą, metro w Petersburgu jest jednym z najpiękniejszych systemów kolei podziemnej. Ze względu na budowę geologiczną petersburskie metro jest też jednym z najgłębszych na świecie, a ze względu na liczbę obsługiwanych pasażerów – jednym z najbardziej zatłoczonych.

W kolejnym prezentowanym przez nas fragmencie przeczytacie, z jakimi problemami mierzą się bohaterowie powieści „Za horyzont”.

Petersburskie metro pogrąża się w kolejnej wojnie – tym razem imperium wegan próbuje podbić niezależne stacje. Jednocześnie Taran trafia na ślad projektu Alfejos, który daje nadzieję na oczyszczenie powierzchni ziemi ze śmiercionośnej radiacji i wyjście ocalałych z tuneli i schronów. Trop prowadzi na Daleki Wschód, do Władywostoku, znanego Glebowi ze starej fotografii. Uczestnicy walk z weganami chcieliby mieć po swojej stronie doświadczonego stalkera, ale on widzi sprawy inaczej… Gotów spalić za sobą mosty i siłą opuścić piterskie metro, by wraz z przybranymi dziećmi: Glebem i Aurorą, oraz wypróbowanymi przyjaciółmi: Indianinem, Bezbożnikiem, Migałyczem i Giennadijem szukać nadziei dla świata gdzieś tam, za horyzontem.

Zapraszamy do wysłuchania pierwszego fragmentu książki

Grupa poszukiwawcza której zadaniem było oczyścić Obserwatorium w Pułkowie odnalazła twardy dysk komputera, a na nim informacje o tajemniczym projekcie o nazwie „Alfejos”. Badania dotyczyły sposobu neutralizacji promieniowania.

Jeśli  „Alfejos” to realnie istniejąca technologia, a do tego na tyle skuteczna, że jest w stanie oczyścić choćby kawałek miasta… ekspedycja jest warta ryzyka.

Czy ekipa Tarana będzie gotowa wszystko rzucić i pędzić nie wiadomo dokąd dla jakiejś na wpół legendarnej technologii przypominającej bajkę?

Odpowiedź na te pytania zajdziecie w pierwszym fragmencie „Za Horyzont”

Link do  pierwszegofragmentu

http://www.youtube.com/watch?v=sINCWwQQ5Oc

Link do drugiego fragmentu

Za horyzont