Między ustami - Małgorzata Szweda Czerwińska

CzerwinskaOkladka jpg2019.jpg

Autor recenzji: Krzysztof Graboń

Niewygodna analiza rzeczywistości

 

W  poetyckiej twórczości Małgorzaty Szwedy - Czerwińskiej należy poszukać  morału, który będzie wskazywał drogę;  jak  postępować zgodnie z  przyjętymi zasadami . Człowiek   na swój użytek tworzy nowe definicje i często  czyni to w oparciu o ekonomiczny zysk.   Poetka w swoim tomiku pt.  Między ustami  wychodzi naprzeciw  tworzeniu iluzji,  którą karmi się większość ludzi.  Poniekąd za pośrednictwem swojej twórczości  walczy z budowaniem rzeczywistości na ekonomiczną  korzyść człowieka. Przypomina, że tym sposobem dokonujemy własnego i wewnętrznego zatracenia.  Pozostaje  postawić jednoznaczne  pytanie; być może retoryczne  - dlaczego nikt nie chce o tym słyszeć?

 

Pomimo jednoznacznych faktów pojawia się różnoraka interpretacja, mająca za zadanie odpowiedzieć na pytanie; dlaczego   pojawiły się takie a nie inne zdarzenia.  Wokół nich jest dyskusja  ekspertów - czasami  polemiczna.   Odbiorca  w ich wypowiedziach samotnie musi poszukać prawdy. Niekiedy wypowiedzi i  ich odbiór nasycone są  emocjami, które niekoniecznie pomagają w interpretacji faktów, a zwłaszcza w poszukiwaniu przyczyn.   Podmiot liryczny wyciąga  wniosek:

dziejemy się przyczyną

w scenopisie życia

wplatając w przeznaczenie  

[ Fragment utworu rozpoczynającego się od słów: W których okolicznościach s.10]

Ma świadomość, że okoliczności to przyczyny.  Należy  je poszukać. Mogą być częścią niezrealizowanego planu.


Podmiot liryczny  podejmuje trafną analizę rzeczywistości. Dla wielu  może być niewygodna, ponieważ jest zwyczajnie prosta.  Rozpoczyna ją od słów wskazujących na  ekspresowe tempo życia powodujących m.in.  niedokładnie  wykonywane czynności lub źle wykonywane  pod wpływem wygody.  Określa cel  analizy. Nie odtwarza jej, pomimo wcześniejszego dokonania przez innych (  ideologicznie bliskich podmiotowi lirycznemu):

a my wciąż bez celu

w samotność żebraczą

po bezczyn wiążemy bliznę życia  

[ Fragment utworu rozpoczynającego się od słów: Gonitwą codzienności  s. 13]


Analityk wie,  kiedy  należy przystąpić do pracy.  Podmiot liryczny jest świadomy, że dokonanie tej czynności nie należy do najłatwiejszych, ponieważ wymaga głębokiej refleksji oraz znajomości tematu.  Sam  analizuje rzeczywistość  w bardzo  prosty i oczywisty sposób. Analiza jest łatwa w odbiorze  dla zwykłego  i przeciętnego odbiorcy oraz  poparta odpowiednimi argumentami.


Obfituje werbalna gra skojarzeń podmiotu lirycznego mająca na celu dobrać odpowiednie słowa komunikacji. Widać to w wypowiedzi:

nie czas –

na tamtą drogę już późno

szczeble nie pomieszczą ciężaru   

uległości zadeptywania słów

[ Fragment utworu rozpoczynającego się od słów: Nie czas –   s. 20 ]


Podmiot liryczny wie jak bardzo istotne są słowa, które zanikają lub zmieniają znaczenie.  Jest  pogodzony z faktami, które  nieodwracalnie nastąpiły.  Przykładem takiego, niekiedy  nieodwracalnego zdarzenia jest manipulacja. 


Istotny staje się aspekt  wybaczenia. Według podmiotu lirycznego bardzo ważna jest jakość przebaczenia  i jakim sposobem jest ono  dokonywane:  od serca - prawdziwie  czy sztucznie – rutynowo. Wie, że na początku rodzi się ono w umyśle człowieka, który wybiera sposób  w jaki chce dokonać.  Niemal bardzo istotny jest wymiar tej czynności oraz znaczenie słów związanych z  wybaczeniem .  Podmiot liryczny wie jak wyglądałoby  ludzkie życie gdyby nie byłaby dokonywana ta czynność- specjalnie pomija ten wątek w swojej wypowiedzi, ponieważ wie, że ludzie nie przebaczają sobie przewinień  i nie wnika czy czynią to w sposób świadomy czy nie.  Stanowczo oznajmia:

przyzwyczajeni do myśli

że skazano nas na wybór

który nigdy do końca nie wybiela sumienia    

[ Fragment utworu rozpoczynającego się od słów: Wybaczamy niechcący s.25]


Tym  sposobem wskazał, że każdy popełnia błędy, mogące długo ciążyć na sumieniu.  Ważna jest  umiejętność zapominana  i  umiejętność przyznania się do swoich przewinień , ponieważ wcześniej czy później zostaną  ujawnione.


Małgorzata Szweda - Czerwińska  porusza zagadnienia  istotne  w ujęciu teologicznym. Tomik pt. Między ustami zawiera  myśli wynikające z wewnętrznych potrzeb walki ze zmorami  współczesności otaczającymi człowieka. 


Stąd pojawia się słowo, które wspiera,  analizuje oraz wskazuje drogę, którą każdy z nas powinien podążać.   Od człowieka zależy czy zostanie przyjęte,  czy zostanie odrzucone lub spreparowane na użytek  pozyskiwania  wartości materialnych.   Pojawi się jako istotne narzędzie międzyludzkiej komunikacji.  Będzie   wypowiedziane i niewypowiedziane. W nich znajduje się  treść, którą należy odnaleźć.

 

------------------------------

Małgorzata Szweda Czerwińska Między ustami wyd. Wydawnictwo św. Macieja Apostoła, Lubliniec 2018 s.44

Krzysztof Graboń – poeta,  prozaik, krytyk literacki. Urodził się 6.05.1984 w Brzozowie. Studiował kulturoznawstwo oraz polonistykę  w PWSZ im Jana Grodka w Sanoku. Absolwent Państwowego Pomaturalnego Studium Kształcenia  Animatorów Kultury i Bibliotekarzy w Krośnie. Jest członkiem Krośnieńskiego Klubu Literackiego działającego przy Regionalnym Centrum Kultur Pogranicza, Stowarzyszenia Autorów Polskich,  Stowarzyszenia Literackiego Nauczycieli w Krośnie oraz Brzozowskiej  Grupy Poetyckiej „Zgrzyt”.   Mieszka w Krośnie.  Jego poezję  tłumaczyła  na język Serbski Olga Lalič – Krowicka.  Opublikował następujące tomiki poezji „Wschód i zachód”  Krosno 2008,   „Dziennik studenta” Kraków 2010, „Próba inicjacji” Krosno 2011 ,,Panorama zwierzeń”  Kraków 2011, „Szelest otchłani” Krosno 2012, „ Ucieczka od niepamięci” Krosno 2013 r. „Wierna historia” Krosno 2015, „Rosiczki koło fontanny” Starachowice 2017, „W otwartej teczce” Starachowice 2018. Obecnie publikuje na łamach pism : „Radostowa”, „Wiadomości Brzozowskie” oraz serwisów internetowych Pogranicze pl. oraz Prometej New.

 Jego twórczość można czytać na autorskim blogu:

  www. krzysztofgrabon.pinger.pl.