Zwyczajna, niezwyczajna...

czyli spotkanie z Kamilą Kasprzak.

Kim jest Kamila? Od razu na usta ciśnie mi się odpowiedź: dobrym duchem Kuźni, wzbogacającym systematycznie jej zasoby recenzenckie (ostatnia recenzja "Momentu niedźwiedzia" Olgi Tokarczuk doprowadziła do polemiki z Pawłem Kaczmarskim. Ponadto kobietą o złożonej osobowości z utopijnym, niezniszczalnym marzeniem w głowie o wolności, równości i... tolerancji wobec słabszych.

Urodzona 6 lutego 1982 w Poznaniu, ale mieszkająca koło Gniezna. Absolwentka Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu na kierunku filologia polska (praca magisterska z filmu), specjalność dziennikarska. Współpracowała z „Głosem Wielkopolskim”, a obecnie pracuje w „Przemianach na Szlaku Piastowskim” oraz pisząca recenzje książek i teksty krytyczne dla portalu internetowego Kuźnia Literacka. Koordynatorka gnieźnieńskiego klubu Krytyki Politycznej oraz inicjatorka cyklu filmowego „Kino Nieposłusznej Myśli”, a także od kilku lat współpracująca z organizatorami Festiwalu Filmów Niezależnych i Amatorskich „Offeliada” w Gnieźnie. Nadaktywna kulturalnie kinofilka, poetka i socjalistka, której bliżej do artystycznej lewicy.

18 kwietnia w Bibliotece Publicznej Miasta Gniezna można było zaznajomić się z tą wyjątkową kobietą. W cyklicznym spotkaniu, zainspirowanym i prowadzonym przez bibliotekarki - Panie Magdalenę Karpińską oraz Ewę Jawrską  pt.: „Ludzie i ich pasje" - Kamila Kasprzak musiała odpowiedzieć bez zastanowienia na kilkanaście pytań, wyjętych z "Kwestionariusza Prousta".  Dowiedzieliśmy się z nich m.in., że w innych ludziach ceni szczerość i lojalność, a nie potrafi wybaczyć zdrady.

W trakcie rozmowy, z prowadzącymi spotkanie Ewą Jaworską i Magdaleną Karpińską, okazało się również, że pasją Kamili oprócz pisania, są również filmy. Sama nazwała siebie „nadaktywną kulturalnie kinofilką”. Z tego też powodu była inicjatorką cyklu filmowego „Kino Nieposłusznej Myśli” i od kliku lat współpracuje z organizatorami Festiwalu Filmów Amatorskich i Niezależnych „Offeliada” w Gnieźnie.

Podczas spotkania jego bohaterka chętnie opowiadała o swych literackich peregrynacjach - ulubionych lekturach, które wpłynęły na Jej dalszy rozwój , rozbudzając pasję i wrażliwość oraz chęć dalszego zgłębiania tematu.

Wśród zaproponowanych lektur przyszłym dziennikarzom poleciła „Dziennikarstwo od kuchni” pod red. Andrzeja Niczyperowicza.

Serdecznie gratuluję Kamili tego wyróżnienia i przyjęcia zaproszenia wystosowanego przez Dyrektora Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna – Pana Janusza Ambrożego.

Mam nadzieję, że kilka kulturalnych akcji uda nam się jeszcze razem zrobić w Gnieźnie, pobudzając do życia ospałe ludzkie przestrzenie.

                                                                           Irmina Kosmala