NIepamięć - Jolanta Kosowska

Niepamiec 2016

Autorka recenzji: Ewa Kowru


Zagubiona tożsamość

Na pierwszy rzut oka niby prozaiczny, oklepany i wielokrotnie zarówno w literaturze, jak i w życiu spotykany schemat: dwóch mężczyzn i jedna kobieta. Wszyscy troje kształcący
się na przyszłych doktorów medycyny (jeden z mężczyzn w trakcie habilitacji). Piękna rudowłosa dziewczyna, przez pechowe zbiegi okoliczności, uwikłana w romans z obojgiem.

Najnowsza książka Jolanty Kosowskiej podzielona została na dwie „Niepamięci” – pierwsza opowiedziana z perspektywy Michała, studenta medycyny, przybliży nam jego historię. Rzuci również światło na zaistniałe wydarzenia. Tego chłopaka zdecydowanie polubimy. Jest ambitny, śmiały, romantyczny, interesujący. Ma też swoje wady – w chwilach przygnębienia potrafi wypalić paczkę papierosów i wypić hektolitry wódki. Jednak jego inteligencja sprawi, że nawet rzucony w obcy, niemiecki świat medycyny genetycznej, będzie w stanie łatwo się w nim zaadoptować, a nawet w niesłychanym tempie piąć na wyżyny zawodowej kariery, stając się gwiazdą w świecie nauki.

Pomiędzy nim a ukochaną Katarzyną – równie bystrą i inteligentną rówieśniczką z roku – stanie Roman Sosnowski – wysoce wykwalifikowany chirurg, syn profesorów nauk medycznych. Roman jednak, w przeciwieństwie do Michała, nie ma wad. Na co dzień zawsze idealnie ubrany, chodzący „sztywniak”, potrafi podczas sylwestrowego wypadu przeistoczyć się w zupełnie wyluzowanego chłopaka, mistrzowsko radzącego sobie z trudnymi zjazdami na nartach, a wieczorami cudownie grać na gitarze, wprawiając w oszołomienie i zachwyt wszystkich wokół. Potrafi też uratować życie swemu „rywalowi”, czy przerwać toczącą się zażartą walkę z Michałem o względy Katarzyny. Świetnie zna języki (w tym chorwacki), jest szarmancki i… bogaty. Zabierze więc Kasię do Chorwacji, gdzie oprowadzi ją po jej najciekawszych rejonach. Tam też niespodziewanie dojdzie do tragedii, która przemieni życie trojga przyjaciół.

Druga część „Niepamięci”, zatytułowana Katarzyna, toczona będzie również w narracji pierwszoosobowej, ale już przez różne osoby. Kasia po nieszczęśliwym wypadku próbuje odnaleźć swą tożsamość w całkowicie obcym jej świecie, ale co istotne – po przebudzeniu ze śpiączki – nie będzie przy niej bezgranicznie dotąd oddanego przyjaciela Romana.

Dlaczego ją zostawił? Co sprawiło, że została sama w obcym jej państwie? I co w tym czasie robił Michał? Jak potoczą się losy trójki przyjaciół? I czy Michał w krytycznym momencie okaże się równie wielkim człowiekiem, co Roman, czy ujawni się jego ciemna natura, prowadząc młodego człowieka ku upadkowi czy zagładzie?

 

Odpowiedzi oczywiście należy szukać w książce.

 

Trzeba jednak na koniec powiedzieć, że język powieści, cała jej narracja, wciągają już od pierwszych stron, nie dając nam czasu na oddech. W tę książkę po prostu się „wpada”. Jest świetnie napisana, akcja potrafi się dziać bardzo szybko i zderzać ze sobą różne pola widzenia. Nieoczekiwane zwroty akcji potrafią czytelnika wprawić w osłupienie i jeszcze bardziej przyspieszyć akcję powieści.

 

Trochę niekonsekwencji w działaniu odnajdziemy jednak w postaci romantycznej bohaterki Kasi, która najpierw nakłoni Michała, by się ożenił, a następnie będzie mu ten krok wypominać. Podobnie deklarować będzie przed nim, że pieniądze dla niej nie mają żadnego znaczenia i Roman jest tylko jej przyjacielem, a w konsekwencji przyjmie od niego pierścionek i wyruszy z nim w podróż w nieznane.

Książkę zatytułowałabym „Zagubiona tożsamość”, ponieważ wszyscy bohaterowie gdzieś po drodze z jej rozpoznaniem się zmagają.

„Niepamięć” zatem to uniwersalna opowieść o losie człowieka, jego zagubieniu, smutku, zwątpieniu, ale i nadziei. Książka dla każdego.