Poezja lekiem na nudę

Konspekt może być przeprowadzony na lekcji języka polskiego w klasie VI.

Data:

Klasa: 6
Przedmiot: język polski

Temat: Poezja - lekiem na nudę.

Tematyka programowa: Kształtowanie postawy aktywnego odbiorcy, dostrzegającego
          wartości artystyczne w utworach literackich; rozwijanie
          wrażliwości, wyobraźni i poczucia estetyki.

Cele lekcji:
ogólne: Rozwijanie wyobraźni, twórczego myślenia i samodzielnego tworzenia dzieła
             poetyckiego.
operacyjne:
  -uczeń umie przeczytać tekst poetycki ze zrozumieniem;
  -uczeń potrafi samodzielnie wypowiadać się na zadany temat;
-uczeń potrafi nazwać środki poetyckie, którymi posługuje się pisarz (przenośnia) i wyjaśnić ich znaczenie;
-uczeń potrafi wyjaśnić sens utworu.
Metody i formy pracy: samodzielna praca uczniów, dyskusja
Środki: Wiersz Wisławy Szymborskiej Niektórzy lubią poezję oraz Edwarda Stachury
              Wszystko jest poezją.

Tok lekcji:
/Niniejszy temat stanowi kolejną część pracy ucznia ze słowem poetyckim. Wcześniej dokonał już próby tworzenia poetyckiego dzieła - tzw. „okruchów”/
1. Powitanie, sprawdzenie obecności.
2. Prezentacja przez uczniów swych hobby.
3. Co robię z wolnym czasem? (uczniowie sami wypełniają tabelkę)

                     CO LUBIĘ?                  CZEGO NIE LUBIĘ?
 
                                                           czytać (z pewnością padnie taka
                                                          odpowiedź )

4. Zapoznanie się z wierszem W. Szymborskiej Niektórzy lubią poezję (zał. nr 1).
5. Konfrontacja utworu z tabelką; wnioski uczniów.
Pytania nauczyciela pomocne w interpretacji wiersza:
♦czym jest poezja dla uczniów, a czym dla poetki – próba definicji (czy poezja to takie samo hobby jak gotowanie?),
♦cechy człowieka, który tworzy poezję (co jest potrzebne do tworzenia wiersza?),
♦praca poety na tle innych zawodów (czy „bycie poetą” to zawód jak inne?).
6. Przypomnienie przez uczniów metafory „okruch” – prezentacja najciekawszych,
napisanych w domu wierszy.
7. Odczytanie utworu E. Stachury Wszystko jest poezją (zał. nr 2).
Pytania do tekstu:
            ♦o jakim „jedzeniu” jest tu mowa? Dlaczego dorosły człowiek mówi, iż musi nauczyć
               się jeść?
            ♦co to za środek poetycki „dziobać okruchy” i jak go zdefiniować?
            ♦jakim czasownikiem zastąpić można słowo „jeść”? [chodzi o słowo „tworzyć”].
8. Zapis schematu na tablicy:

          TWÓRCA --------------------- ODBIORCA
                                
♦ Po której stronie ulokować poezję?
♦Który z utworów mówi o odbiorze poezji, a który o jej tworzeniu?

          TWÓRCA --------------------- ODBIORCA
                  /                (poezja)                \
                /                                                 \
         utwór E. Stachury                       wiersz W. Szymborskiej

9. Podsumowanie, ewaluacja osiągnięć:
-Na dzisiejszej lekcji dowiedziałem się, że...[nie trzeba znać def., czym jest wiersz, aby go stworzyć; nawet wielcy poeci, jak E. Stachura, mają problemy z tworzeniem]
-Potrafię odróżnić … .
-Znam słowa: …  .
10. Zadanie domowe: (jedno do wyboru):
- Napisz list do Wisławy Szymborskiej, w którym przekonasz poetkę, że miłośników poezji jest zdecydowanie więcej niż sądzi.
- Uzasadnij, że noblistka miała słuszność twierdząc, iż tylko nieliczni lubią poezję.
- Napisz wiersz na dowolny temat.
 10. Uwagi.
       Jako pointę spotkania można przeczytać uczniom wiersz jedenastoletniej Karolinki, w którym dowiemy się, czym dla dziecka jest poezja i gdzie jej szukać (zał. nr 3).

ZAŁĄCZNIKI

Zał. nr 1:
Niektórzy lubią poezję
Szymborska Wisława  ur. 1923 r.


 Niektórzy - 

czyli nie wszyscy. 

Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość. 

Nie licząc szkół, gdzie się musi, 

i samych poetów, 

będzie tych osób chyba dwie na tysiąc. 

 

Lubią - 

ale lubi się także rosół z makaronem, 

lubi się komplementy i kolor niebieski, 

lubi się stary szalik, 

lubi się stawiać na swoim, 

lubi się głaskać psa. 

 

Poezję - 

Tylko co to takiego poezja. 

Niejedna chwiejna odpowiedź 

na to pytanie już padła. 

A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego 

Jak zbawiennej poręczy. 

 


Zał. nr 2:

Edward Stachura1937-1979

"Wszystko jest poezją"(1975)
(fragment)
Jestem głodny, bo narobiłem się jak wół, i siedzę przy wielkim stole, suto
zastawionym, i mogę jeść, dyć mi się należy. Ale nie umiem jeść. Jeszcze
nie umiem tego jeść. Muszę się dopiero nauczyć. Tylko trochę umiem.
Dziobać jak wróbel umiem. I tak z wielkiego stołu zastawionego jadłem
rozmaitym i niezwykłym, dziobię okruchy, przepuszczając je przez wąskie
gardło. Trzeba się nauczyć jeść. Trzeba się nauczyć jeść tak, jak śpiewa
słowik.
 
Zał. nr 3:
[wiersz pochodzi z  książki Stanisława Bortnowskiego Scenariusze półwariackie, czyli poezja współczesna w szkole, Warszawa 1997.

„Poezja”
Poezja?
Poezja to moja mama
Poezja to kwiat na łące
I księżyc na gwiaździstym niebie
I biedronka na czterolistnej koniczynie
Poezja to chora siostra
Poezja to rozbita szklanka
Albo zużyty pantofel
Albo zniecierpliwiony przechodzień.
Poezja to wszystko co widzisz dookoła
ale piękniej.
Zamknij oczy
Widzisz?
Słyszysz?
Już teraz wiesz?
Poezja