Pytania na źle zadane odpowiedzi - Jan Siwmir

Odpowiedzi bez pytań...


Na jakich zasadach opiera się fenomen twórczy, nie będę tłumaczył, lecz przytoczę przykład. Jan Siwmir zadebiutował rok temu książką poetycką „Różnopławy”. Wtedy, wiersze te, wskazywały na pokaźny potencjał twórczy, który dopiero się rozwijał. Najnowszy tom „Pytania na źle zadane odpowiedzi” dowodzi, że autor, przeszedł bardzo długą drogę. Podobnie jest z winem, które po prostu musi „swoje” odleżeć, aby nie było zbyt cierpkie. Wiersze te, można nazwać pół wytrawnymi o pozytywnym zabarwieniu społecznym, a także nasyceniu metaforą i bukietem zapachowym wczesnej wiosny. To nadzieja, wypowiadana czasem wprost, czasem owijana w bawełnę.

 

     dotyk

nie mam wewnętrznej czcionki
kodu scalającego pazury i nadmiar słów
dlatego nie możesz mnie odczytać

niełatwo zaszyfrować chęć do życia
lecz jeszcze trudniej żyć
zdając sobie sprawę
z rozsypanych bez ładu palców
z wątrobą w miejsce serca
i protezą modlitwy na ramieniu

wepchnęłam się w wąskie przejście
pomiędzy ssakiem który woła jeść
a tym który chciałby fruwać na widelcu i nożu

nie ty jesteś niewidomy
to mnie trzeba czytać brajlem

 

Po lekturze, w której jest kilka działów wiadomo, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, na niewłaściwie postawione pytania. Można jedynie domniemywać co autor chciał przekazać. Zadaniem Jana Siwmira było pokazanie pewnych niuansów współczesności, które najzwyczajniej nie są łagodne dla wszystkich, jak w wierszu Nauczyciel: „próbowałem wytłumaczyć mu że Bóg często robi błędy/ i jego świadectwo też nie miałoby czerwonego paska // zapytał / czy to znaczy że Bóg miał kiepskiego nauczyciela”. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden, estetyczny aspekt. Stroną graficzną zajęła się Małgorzata Jankowska. Wiele wierszy jest ozłoconych czarno-białymi grafikami, które są bardziej wymowne niżeli kilkanaście słów uznania. Jakby o białym kruku poezji napisać, że jest czarny (jak okładka tomu), tylko wystarczy sięgnąć nieco dalej, do wnętrza. Jan Siwmir to poetyckie małżeństwo, zjednoczone pod wspólnym dachem i wypowiadające się wierszami. Takich wypowiedzi nie wypada przerywać, nie przeszkadzać, lecz po lekturze wypowiadać się. Horacy w Sztuce poetyckiej zauważa:

 


    Poezja jest jak obraz: jeden, gdy staniesz bliżej,
    bardziej ci się podoba, drugi z oddalenia;
    ten półmrok lubi, tamten potrzebuje światła,
    bo docinków krytyka nie musi się lękać;
    ten raz zachwyci, ów i za dziesiątym razem.

 

 

Z tomem „Pytania na źle zadane odpowiedzi” jest podobnie. Warto się dowiedzieć, co w trawie piszczy.

 

                                                                                                                        Piotr Goszczycki

 



Jan Siwmir, Pytania na źle zadane odpowiedzi,  Wyd. SPP, Warszawa 2009.