W ŻARZE CZYTELNICZYCH PORUSZEŃ

 W Kuźni ukrop. Znów wykuwano interpretacyjne tropy, tym razem do biografii Ryszarda Kapuścińskiego, pióra Artura Domosławskiego (Kapuściński non-fiction). Opasła książka pomieściła w sobie mnóstwo detali z życia tego sławnego reportera. I kontrowersji. Najciekawszy spór dotyczył tego, czy oddany przyjaciel ma prawo napisać TAKĄ książkę. Pytanie to zagnieździło się w nas na dłużej. We mnie w każdym bądź razie złowieszczo pomrukuje do teraz, za każdym razem, gdy Przyjacielowi pozwalam zaczerpnąć łyk świeżej wody ze studni swego jestestwa.  

 

Z kolei w Klubie Dyskusji o Książce, skupionym przy Bibliotece Publicznej Miasta Gniezna, równie gorąco! Miłośników dobrej literatury zeszła ze sobą tym razem książka Etgara Kereta Kolonie Knellera.


Interesujące wprowadzenie w zagmatwany świat Keretowskiej imaginacji, którego dokonała Iza Budzyńska - dziennikarka i fotograf, zapaliło nas do dyskusji. "Izrael to kraj niekończących się paradoksów..." - wśród ciosanych iskier osobistych przemyśleń, mogliśmy usłyszeć Kereta - "...dlatego tak łatwo mi się tu tworzy". Jednak rozmowa zapłonęła prawdziwym ogniem podczas omawiania koncepcji świata samobójców. Świata diametralnie różnego od tego, do którego nam najbliżej. Świata Nietzscheańskiego, bo "poza dobrem i złem". Keret prowadzi grę z kulturą własnego kraju. "Piekło" samobójców, do którego trafiają nasi bohaterowie jest przedziwne, niepojęte i magiczne. Najgorzej w tym świecie to się ponownie zabić...

 

                                                                                                                                   Irmina Kosmala

 

Recenzję tej książki znajdziesz tutaj