Szósta rocznica Kuźni Literackiej, czyli… „czeski sen”

„Czeski sen” – to nazwa fałszywego przedsięwzięcia grupki praskich studentów oraz tytuł filmu dokumentalnego (realizacja Klusák Remund).

W założenie filmu wprzęgnięty był pewien socjologiczny eksperyment, mający na celu obnażenie głupoty, chciwości, a wręcz łapczywości współczesnego konsumpcjonistycznego Czecha.

31 maja 2003 dokonano wielkiego otwarcia hipermarketu. Przed tą datą zorganizowana została sugestywna kampania reklamowa w prasie, radiu i telewizji. Hasła głoszone w tych reklamach przewrotnie wzywały: "Nie przychodź!", "Nie kupuj!" itp. Hipermarket usytuowano w pewnej odległości od najbliższej drogi tak, że osoby, które chciały do niego dotrzeć, musiały kilkaset metrów przejść pieszo polną drogą, widząc z daleka długą na ponad sto metrów i na 8 metrów wysoką ścianę hipermarketu. Cały dowcip polegał na tym, że hipermarket, do którego tłumnie przybyli mieszkańcy pobliskich okolic (ponad dwa tysiące osób), nigdy nie został zbudowany. To, co ujrzeli przed sobą potencjalni klienci, stanowiło gigantyczną plandekę rozpiętą na rusztowaniu. Przebudzenie przybyłego na „wielkie otwarcie” tłumu było bolesne.

„Czeski sen” w utopijnej wersji odnajdujemy również na kartach powieści Bohumila Hrabala. Zaczarowuje on cudownie świat, co rusz podkoloryzując, ugładzając, bawiąc. Mariusz Szczygieł w swojej słynnej na całą Europę książce „Zrób sobie raj” zwraca na to uwagę: Czesi pragną żyć w somnambuliczności.

A jak jest z naszym narodem – czy my również nie żyjemy przypadkiem w polityczno-społeczno-obyczajowo-kulturowym letargu?

Tym otwartym pytaniem powitałam 27 listopada 2011 r. zebranych gości i tym samym otworzyłam kolejne rocznicowe spotkanie Kuźni.

W omówionym szeroko tego wieczora zbiorze Szczygła „Zrób sobie raj” , koegzystują esej, notatka, felieton i reportaż.

Książka warta przeczytania i godna polecenia. Autor zwraca w niej uwagę przede wszystkim na laicką stronę Czech oraz życie w świecie pozbawionym patosu i etosu. Z kolei zaproszeniem do rozmowy na temat granic wolności w sztuce staje się okładka książki, na której widnieje fotografia rzeźby czeskiego specjalisty od kontrowersji Davida Černego Syn Boży – model do składania.