Podróże z filozofią w tle - Michał Heller

Podroze z filozofia w tle.jpg

Autorka recenzji: Irmina Kosmala 

 

 

Nauka staje się sztuką, gdy uprawia ją artysta* – czytamy we wstępie i już w chwilę po „wgryzieniu się” w tekst wyczuwamy, że twierdzenie to jednoznacznie odnosi się do postaci Jubilata – księdza, filozofa, matematyka, fizyka, kosmologa i popularyzatora nauk w jednej osobie, któremu dedykowana jest niniejsza książka w z okazji Jego siedemdziesiątych urodzin. Wyboru, opracowania poszczególnych rozdziałów oraz napisania wstępu podjęła się Pani Małgorzata Szczerbińska-Polak, natomiast w Krótki życiorys Księdza Profesora Michała Hellera wprowadził nas Stanisław Wszołek.

 

W miniesejach Księdza Profesora Hellera życie przeplata się z nauką i sztuką. Autor zahacza myślą o twierdzenia Poppera, Tischnera, Leibniza, Wittgensteina, a także Einsteina. Jeśli idzie o literaturę, to chętnie podzieli się swoimi wnioskami z lektur Joyce`a, Tatarkiewicza oraz Jasienicy. Między rozlicznymi zagranicznymi konferencjami, sympozjami, odczytami pojawi się zaduma nad losem ludzkim, jego (jak dotąd) znikomym istnieniem w świecie, a jakże ogromnym wpływem na niego. 

Bardzo ciekawe było w moim przekonaniu spotkanie twarzą w twarz ze słynnym Richardem Dawkinsem. Dyskusja odbyła się w 1996 roku w Brnie, w bibliotece klasztoru, w którym żył i tworzył Grzegorz Mendel. Słynny antyteista okazał zdziwienie po skończonej rozmowie, że teolog nie walczył z teorią ewolucji. Profesor wyjaśnił wówczas, że sama ewolucja wymaga dopowiedzenia, ponieważ prawa biologii można zredukować do praw fizyki, te z kolei do praw matematyki. "I co dalej?" - retorycznie pointuje Heller. 


Na koniec pozostawi nas sam na sam z pytaniami Tischnerowskimi:
- Czy człowiek jest w stanie nie szukać?
-  Czy jest możliwa wiara, która by się oczyściła z tęsknoty za zrozumieniem?
- Czy jest możliwe myślenie, które by nie pragnęło posłużyć się jeszcze jednym światłem więcej?

oraz ze słynnym pytaniem Leibniza: Dlaczego istnieje raczej coś niż nic?


Znajdujemy się na przełomie dwóch kultur:
– skonstatuje –  przechodzimy od kultury odpowiedzi (które nikogo nie zadowalały) do kultury pytań. A pytanie często oznacza Tajemnicę.


Może warto czasem tajemnicę pozostawić samej sobie, by nie degradować jej do rangi problemu. Kto wie?

                                                                                                                                     


*tekst zaznaczony kursywą pochodzi z książki Michała Hellera, Podróże z filozofią w tle, Kraków 2006.