(Anty)filozoficzna? - Wokół książki Chestertona

W miniony wtorek, 15 listopada, w Gnieźnie przy ul. Mieszka I 15 doszło do kolejnego spotkania Klubu Dyskusji o Książce.

Tym razem Klubowicze szeroko rozprawiali o angielkiej prozie - G.K. Chestertona "Człowiek, który był Czwartkiem".

Tego dnia postanowiłam przywitać swych gości w niecodzienny sposób: wystrzałem z pożyczonego (dodajmy: dziecięcego) pistoletu.Zamiarem moim było wprowadzić uczestników spotkania w taki nastrój, by choć przez chwilę poczuli się anarchistami. W tym celu potrzebna była mi (oprócz wspomnianej broni) płomienna mowa, zapalająca do boju o "jedyną słuszną sprawę" oraz przypomnienie naczelnych zasad anarchizmu.

"Kapitalizm to szafot, a rządzący to kaci! Zniszczyć ich wszystkich!" - pomógł mi w odczycie odezwy mój wierny i oddany przyjaciel, I Sekretarz Anarchistów: Wiktor Koliński.

Po happeningu oraz odczytaniu biogramu pisarza - nastąpił punkt kulminacyjny spotkania: debata o książce.

Oprócz wymienienia zalet (humor, pomysłowość, język, klimat) i wad (stronniczość autora, przewidywalność niektórych zdarzeń) powieści, doszło do ciekawej polemiki, jaka wywiązała się  wokół postawionej przeze mnie tezy, że jest to książka filozoficzna. Paweł Bartkowiak uznał, że jest ona antyfilozoficzna, powołując się na fragment: "Najgroźniejszy ze wszystkich przestępców to nowoczesny filozof, nieuznający żadnych praw" (s. 49). Bardzo ucieszyła mnie wnikliwość adwersarza, jednakże będę uparcie bronić tezy, że nie zmienia to faktu, że jest to w dalszym ciągu powieść filozoficzna. Przytoczone wyżej zdanie wymierza cios w "nowoczesnego filozofa", a nie w filozofię w ogóle. Poza tym, cała powieść stanowi jedno wielkie (okrągłe i odwieczne) filozoficzne pytanie o Boga: o Jego naturę, sens, a także cel ludzkich poczynań (teleologia).

Dociekliwy czytelnik na kartach powieści odnajdzie również sylwetę wielkiego niemieckiego filozofia - "anarchisty indywidualistycznego" - Fryderyka Nietzschego. Zdanie, które na pewno zapamiętam z tej powieści, brzmi: "Tak i ja powiadam: uderzaj z dołu ku górze, kiedy atakujesz gwiazdy" (s. 93).

Książka godna polecenia. Co czynię.

Gilbert Keith Chesterton, Człowiek, który był Czwartkiem, przeł. Maria Skibniewska, Warszawa 1995.

                                                                                                                      Irmina Kosmala


PS Kolejne otwarte spotkanie za miesiąc. 13 grudnia równie płomiennie będziemy deliberować o twórczości polskiego filozofa i pisarza - Stanisława Brzozowskiego. Recenzję książki można przeczytać tutaj