Galeria osobliwości
Liryka i krytyka – Teresa Tomsia i Karol Alichnowicz (O późnym debiucie Rafała Żebrowskiego)
Teresa Tomsia i Karol Alichnowicz, Dom Literatury.
Poznań (2025) © Eugeniusz Toman
Od pół roku przeżywamy brak pośród nas poety i przyjaciela Rafała Żebrowskiego, autora późnego debiutu poetyckiego Póki myśl krąży. Był historykiem, „człowiekiem konkretnym” o pogodnym spojrzeniu i łagodnym obejściu, pisarzem autoironicznym, nie stroniącym od krytycznego opisu rzeczywistości, w jakiej przyszło mu egzystować, a także od surowych ocen wydarzeń dziejowych, jakie starał się wnikliwie zgłębiać (Historia):
warto by się jej pozbyć raz na zawsze
zostawić w skrytce na wielkim dworcu
i zapomnieć klucz wyrzuciwszy
tylko jak bez niej znaleźć szlak
pośród bezdroży przyszłości
Miało być inaczej – w piątkowy wieczór 13 czerwca 2025 roku powitalibyśmy wspólnie w poznańskim Domu Literatury gości przybyłych na wieczór literacki z cyklu „Liryka i krytyka”. Toczyłaby się rozmowa o książkach, Rafał czytałby wiersze i opowiadał anegdoty, co miał w zwyczaju, a ja odpowiadałabym „chłodnymi strugami” pocieszającymi w chorobie. Miał wyzdrowieć, lecz los zrządził inaczej – i teraz strofy mówią w jego imieniu, a słowa poetyckiego pożegnania każdy z nas odczytuje po swojemu, wedle przyjaznej więzi i lekturowego doświadczenia. Patrzę w przestwór, tam, gdzie jesteś, poeto – pogodnie, jakby nic się nie zmieniło, bo pamięć wciąż ożywia miejsca, gesty powitań i pożegnań. Wydaje się, że zaraz znów zadźwięczy dzwonek telefonu, w słuchawce zabrzmi niski głos niosący zaufanie, a rozmowa potoczy się o rzeczach zwyczajnych.
Niekiedy zdarza się, że dwie książki są z sobą mocno związane podjętymi wątkami pamięci i przyjaźni, odniesieniami do prawdy historii, nie tylko wspólnym stylem oprawy plastycznej, dlatego postanowiliśmy z krytykiem omówić oba tomiki na jednym wieczorze literackim.* Rafał przeczuwał, jak bardzo czas ogranicza człowieka „na granicy niebytu”, aby mógł się w pełni wypowiedzieć całym sobą. Na maile reagowałam wierszem, parafrazując jego myśli: „Zawsze jest coś, co szkodzi, a nigdy nie / wiadomo, z której strony nadejdzie uderzenie, stanie zapora. Każdego dnia coś tutaj / dzieje się, ale nic takiego, by nie można było / dostrzec okruchów ciała, jeszcze wyżej / unieść opłatek chleba, podać książkę, / gdy zsunęła się z kołdry chorego” (Jeszcze strumień płynie). Nieustannie toczy się dialog z Tymi, którzy odeszli, wyrazistym głosem wpisując się w nasze opowieści o świecie, wskazując jedyny możliwy kierunek – jak zaznacza to poeta Jerzy Ł. Kaczmarek w liryku: „schowaj mnie – o Panie – / jak suchy liść między / karty Twojej Księgi” (Modlitwa na koniec lata). Pamięć jest jak mocny powiew wiatru przeniknięty chłodną strugą, odkrywa pominięte znaki, przypomina jasne chwile. Gdy wspominaliśmy poezję Rafała, z sali uśmiechała się do nas prof. Mirosława Kaczmarek, wdowa po poecie Jerzym, współodczuwająca, serdecznie związana ze środowiskiem poznańskich autorów skupionych wokół Biblioteki Raczyńskich, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Dialogu Dwóch Kultur.
Z. Zbikowski, T. Tomsia, R. Żebrowski, Warszawa 2022 © DDK
Na zaproszeniu, które otrzymałam od Alicji Przybyszewskiej kierującej Domem Literatury, czytam, że 4 lipca w tym samym miejscu Piotr Kępiński zaprezentuje książkę Neapol słodki jak sól i będzie to kolejny głos w dialogu o polskiej kulturze obecnej tutaj i w wielu innych miejscach świata, w paryskim domu pallotynów, w literackich kawiarniach i klubach. Pierwszą prezentację książki autor zapamiętuje na długo i wielki żal, że Rafał nie mógł sam przedstawić nam swoich wierszy. Zainteresowany jego twórczością przyjechał na spotkanie Krzysztof Grzechowiak, poeta z Wrześni, autor zbioru wierszy Zaległe terminy, przybyły poetki Sławomira Sobkowska-Marczyńska i Danuta Dachtera, a także wierne uczestniczki spotkań z pisarzami polonistki Zdzisława Cichowska i Elżbieta Ryłko. Trud poznawania nigdy nie pozostawia nas z niczym. Przypominam sobie radość poety Piotra Kępińskiego i młodzieńczy twórczy zapał podczas wieczoru w Klubie Piosenki Literackiej w marcu 1999 roku, gdy promowałam jego świeżo wydany tomik Wszystko to więcej, wpisał wtedy do klubowej kroniki, że „niewiele jest takich sympatycznych spotkań”. Ważna jest więc otwartość i życzliwość w pokazywaniu różnorodnych głosów i osobowości. To był wtedy dwudziesty szósty wieczór, jaki prowadziłam, a zrealizowaliśmy wspólnie z muzykami i pisarzami jeszcze wiele ich potem przez lata. Piotr Kępiński wraz z Andrzejejm Sikorskim napisał książkę o Wincentym Różańskim Któż to opisze, któż to uciszy (1997).
W Domu Literatury serdecznie przyjmuje autorów dr Alicja Przybyszewska, inspiruje nas do nowych form prowadzenia spotkań i aktywnie towarzyszy prezentacjom. Następnego dnia pokazaliśmy z Eugeniuszem naszemu gościowi Karolowi Alichnowiczowi stary Poznań, Katedrę, odwiedziliśmy poetę Romana Bąka, opiekującego się właśnie wystawą malarstwa w Muzeum Archidiecezjalnym, założyciela wydawnictwa Biblioteka Telgte (gdzie tomiki publikował także Maciej Niemiec nazywany paryskim Orfeuszem). Do tej serdecznej wspólnoty poetów przybywa obecnie Rafał Żebrowski i znajduje pośród nas miejsce należne, jedyne, niepowtarzalne. I jest po części tak, jak podpowiada mi wiersz (Łyżka lniango oleju): „Spotkanie autorskie – to jakby otwieranie starego kredensu, / gdzie znajdujemy zapasy na chwile trudne”.
*Książki poetyckie Rafała Żebrowskiego Póki myśl krąży i Teresy Tomsi Chłodne strugi zostały wydane w graficznym opracowaniu i z linorytami Jacka Solińskiego (Galeria Autorska, Bydgoszcz 2025)
----------------------------------------------------------------------------------------
Karol Alichnowicz (1974) – urodził się w Wąbrzeźnie. Pracę doktorską („Miejsce dla kpiarza”. Satyra w latach 1948-1955, Kraków 2006) obronił w Instytucie Badań Literackich PAN w Warszawie. Publikował m.in. w „Pamiętniku Literackim” i „Tekstach Drugich”. Jako recenzent współpracował z „Akcentem”, „Odrą”, „Toposem”, „Nowymi Książkami” i „Twórczością”. Ostatnio ukazała się jego książka szkiców o literaturze Nieosiągalne? Realizm – wyobraźnia – pamięć (Sopot 2020). Pracuje w Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytucie Technologii Eksploatacji. Mieszka w Radomiu.
Teresa Tomsia (1951) – poetka, eseistka, animatorka kultury, autorka prozy dokumentalizowanej Dom utracony, dom ocalony (2009), scenariuszy, tekstów pieśni. Jej wiersze tłumaczone były na j. niemiecki i francuski: Schöner – Piękniejsze – C’est plus beau (2000), znajdują się w antologiach i wydaniach zbiorowych, m.in. Poznań Poetów (2011); wieczór/vespera. poezja/antologia „toposu” (2020). Autorka szkiców literackich Niedosyt poznawania (2018). Wydała cykl liryków paryskich W znikającym ogrodzie (2023), który został finalistą Nagrody ORFEUSZA. Ostatnio ukazał się jej nowy zbiór wierszy Chłodne strugi (Galeria Autorska, Bydgoszcz 2025). Mieszka w Poznaniu.
Rafał Żebrowski (18 I 1954 – 14 XII 2024) ur. w Gdyni, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (1977) – emerytowany polski historyk, doktor habilitowany, pisarz i poeta, autor książek, artykułów naukowych i publicystycznych, m.in.: Polin. Kultura Żydów polskich w XX w. (zarys, opracowanie wspólne z Zofią Borzymińską, 1993); Mojżesz Schorr i jego listy do Ludwika Gumplowicza (1994); Żydowska Gmina Wyznaniowa w Warszawie. 1918-1939. W kręgu polityki (2012). Wielokrotnie brał udział w spotkaniach pisarzy oraz naukowców polskich i ukraińskich „Dialog Dwóch Kultur” w Muzeum Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu. Wielbiciel historii i kultury Lwowa. Był siostrzeńcem Zbigniewa Herberta, autorem prozy biograficznej o wuju Kamień, na którym mnie urodzono (2011). Ostatnio opublikował wiersze w almanachu polsko-ukraińskim Czas pojąć ten świat – czas ukoić ból (2024) oraz na paryskim portalu polonijnym „Recogito”. Mieszkał w Warszawie.