Wiersze - Hubert Czarnocki
Hubert Czarnocki – urodził się w Radzyniu Podlaskim. Ukończył polonistykę na KUL-u i Akademię Fotografii. Wiersze publikował m.in. w ,,Toposie”, ,,artPapierze”, ,,Kresach”, ,,Portrecie”, ,,Cogito”, ,,Czasie Literatury”, ,,Perspektywach”, ,,Arkadii”, Frazie”, ,,Dwutygodniku”, ,,Helikopterze”, ,,Migotaniach”, ,,Wyspie”, ,,Elewatorze”, ,,Odrze” i na jej na stronie internetowej. Laureat m.in. Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. J.I. Kraszewskiego i Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Michała Kajki. W 2008 roku nominowany do Nagrody Żurawie w kategorii słowo. Zdobywca grand prix w Konkursie Recytatorskim Twórczości ks. Jana Twardowskiego organizowanym przez Fundację Ave. Poeta ma na koncie epizod aktorski. Użyczył głosu w spektaklu Teatru Hybrydy ,,Nie ma takiego numeru”. Autor kilku indywidualnych wystaw fotograficznych, brał też udział w wystawach zbiorowych. Laureat kilku konkursów fotograficznych. Autor e-booka ,,Jasność” (2008) tomów ,,Wołania” (2009), ,,Opowieść” (2011), ,,Tropy” (2015) i ,,Oddech światła” (2018). Pracował jako nauczyciel, fotograf, dziennikarz radiowy i prezenter. Obecnie wykonuje działalność lektorską.
Ucieczka Trzech Magów
Kasper:
- Skrycie opuszczając Judeę kierowaliśmy się snem
Niezbyt godne to mędrca, do którego tytułu
mieliśmy wyraźne roszczenia. Sen nakazał ucieczkę
od bezbronnej Dzieciny. Karne kodeksy ery nowożytnej
za taki czyn karzą więzieniem. Dobrze, że nasze dary
mogły pokryć koszt ich drogi do Egiptu.
Oni na Zachód, my na Wschód - w popłochu
omijając Jerozolimę. Nie pamiętam, czy w naszych uszach
zapisany jest krzyk mordowanych niemowląt?
Melchior:
- Nie byliśmy bohaterami. Ale Gwiazda nad Betlejem
winna nam dodać nieco sił do cywilnej odwagi.
Odbyliśmy długą i ryzykowną podróż, a kiedy
odnaleźliśmy Zbawiciela zabrakło stanowczości.
Tyle trudu i tak mały efekt. Tylko jeden z Ewangelistów
zapisał nasze świadectwo. Powszechny Kościół
traktuje nas ze zbytnią estymą. Rozszczepia na miliony postaci
pod każdą z szopek czy grot narodzenia.
Baltazar:
- Upłynęły wieki, a jesteśmy daleko od naszych domów.
Być może nigdy do nich wrócimy, wątpimy w śmierć.
Myśleliśmy tylko o czterdziestu latach pustyni, jak było Izraelitom
po exodusie spod władzy faraona, a jesteśmy starsi niż Żyd
Wieczny Tułacz i jego odwrotnością.
On uderzył Jezusa, który niósł Krzyż,
my oddaliśmy mu hołd,
co pewnie znaczy tylko inny etap cierpienia.
Herod Wielki szybko umarł i Święta Rodzina
osiadła w Nazarecie. Miasto podłe, ale bezpieczne.
Nie wróciliśmy na czas, kiedy Zbawiciel
powstawał z martwych. Nasza mądrość
nie była potrzebna.
Wystarczyła jawnogrzesznica, paru rybaków,
celnik.
Wiersze - Michał Kaczmarek
Michał Kaczmarek - ur. w 1986 w Głogowie. Z wykształcenia nauczyciel języka angielskiego. Publikował w pismach i na portalach, między innymi : „EleWator”, „Polska Canada”, „Pro Libris”, „Protokół Kulturalny”, „Migotania”, „Gazeta Kulturalna”, „Akant”, „Afront”, „TarNowa Kultura”, „Ypsilon”, „Pisarze.pl”, „Helikopter”, „Tlen Literacki", „ArtPapier", „Szpol”, „Wytrych", „Wobec", „Wydawnictwo J”, „Kozirynek”, „Zupełnie Inny Świat”. Jego wierszy oraz ich interpretacji można posłuchać w „Poczcie Poetyckiej” „Polskiego Radia Koszalin” i „Szarej Strefie Poezji” „Radia Plus Radom”.
Dariusz Jacek Bednarczyk - wiersze
Dariusz Jacek Bednarczyk - ur. w Jeleniej Górze. Absolwent Wydz. Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Mgr administracji. Współautor Wieluńskiego Słownika Biograficznego, t.3, pod redakcją Z. Szczerbika i Z. Włodarczyka, Wieluń 2016 r., antologii poetyckiej Inter- „Globalne Wioski”, Toruń 2019 r., antologii sf „Krawędzie Otchłani” Żary 2021 r., antologii „Węgry oczami Polaków” Warszawa 2021 r. oraz „24/02/2022 Antologia dla Ukrainy: Wiersze”.
Ponadto inne publikacje m.in.: Odra, Czas Literatury, Śląsk, Fabularie, Czas Kultury, Poezja dzisiaj, Inter-, Magazyn literacki aha! (Kanada), Kultura Connect Magazine (Australia).
Rafał Jaworski - wiersze (3)
Rafał Jaworski - Urodziłem się ponad ćwierć wieku po śmierci R.M. Rilkego, mniej niż dekadę po Powstaniu Warszawskim w małopolskim miasteczku pełnym drewnianych domów z podcieniami i przejawów sowieckiej okupacji, w domu z widokiem na remizę ochotniczej straży i zepsuty przez czas zegar na wieży ratusza.(więcej o mnie na stronie: www.ikony.tychy.pl
Sylwia Kanicka - wiersze (5)
Sylwia Kanicka – 1980, zamieszkała w Rudnikach, na skraju województwa opolskiego. Absolwentka kilku uczelni wyższych na kierunkach humanistycznych. Autorka dwóch książek poetyckich: „Bez twarzy” (2016) oraz „Tańczące morały” (2019). Publikowała wiersze w: „Antologii Poetów Polskich 2017” i kilku antologiach wydawanych przez serwisy internetowe oraz w czasopismach: m.in. „Rzeczpospolita Kulturalna” (2008), „Projektor - kielecki magazyn kulturalny”, „BezKres” „Wytrych”, „Ypsilon”, „AKANT”, „Wyspa”, „LiryDram”. Od II.2020 do X.2021 redaktorka Współczesnej Polskiej Poezji (FB). Od XII.2021 redaktor w Kwartalniku Literackim „LiryDram” oraz prowadząca dział recenzji serwisu PoeciPolscy.pl, współpracuje również z serwisem Pisarze.pl. Jej recenzje znalazły się też w czasopismach: „LiryDram”, „Wyspa”, „Akant”, „Helikopter”. Współpracowała przy redakcji książki poetyckiej Sławomira Majewskiego „Nie pojedziemy na Capri, Miła” (2020) oraz Antologii „Od wschodu do Zachodu” Roberta Tondery (2021). W wolnej chwili fotograf.
Mateusz Guzy - wiersze (14)
Mateusz Guzy - urodzony w 2002 roku w Warszawie. Ukończył 37 liceum ogólnokształcące imienia J. Dąbrowskiego w Warszawie. Obecnie studiuje dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim.
Rafał Gawron - wiersze
PRZYSTANEK
kwiat trzyma parasol
jest papierowo szaro
uderzają w twarz
grube płaty śniegu
topi się stała postać wody
fruwają gęsie pióra
usta zapalają papierosa
moment i ciepło
dym komponuje się z tłem
przebija się do wnętrza
nabieram rumieńców
słyszę pociąg spojrzenia
sygnał oddechu
wciąga mnie
06.12.2021
KSIĄŻKI
byłem jednym z twoich imion
słońce nie zwiastuje takich zmian
wytańczyłem deszcz
w trakcie burzy zostałem
jedynym imieniem
razem było nam ciepło
padał deszcz i spływał po nas
lubiłem podawać ci ręcznik
istniał świat i my też
czy uśmiech był prawdziwy
czy to mogło być możliwe
by udało się do dziś
że dwa ciała się nie starły
że został po nas czas
określany słowami
a słowa były poezją
01.12.2021
KAWA SIĘ ROZLAŁA
Samotną lub w zależności
od towarzystwa
wszystkie i żadnej
preferuję ciszę
bo mówię myślę
słucham patrzę widzę słyszę
czasem spędziłbym siebie
w tłok rozmowy i szedł
po wszystkim po wszystkich
aż wysiadłbym w trakcie
i zaciągnął się
pięknem co się wybywa
wulkanem lawy z ust
gdybym umiał trafić
nie tylko celować
29.09.2021