Miłość w czasach niepokoju - Józef Tischner

Milosc w czasach niepokoju.jpg

Autorka recenzji: Irmina Kosmala

 

Ofiarować komuś świat

 

Miłość poznaje się dopiero w ten sposób, jak się patrzy na siebie i widzi się, co miłość z człowiekiem zrobiła.

                                              Józef Tischner

 

Przed nami opowieść o miłości według księdza prof. Józefa Tischnera. W jej skład wchodzą niepublikowane wykłady z filozofii człowieka, które autor Filozofii dramatu głosił w roku akademickim 1993-1994 dla studentów Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Ich wyboru oraz opracowania dokonała dziennikarka i pisarka - Joanna Podsadecka. Za ten pomysł i poświęcenie (przepisanie ponad czterdziestu godzin nagrań!), tym samym powołanie do życia wspaniałej książki – będę Pani Joannie wdzięczna do końca życia.

Podczas dziewiętnastu wykładów poznamy różne oblicza miłości. Zauważymy, że ksiądz profesor często odwoływać się będzie do mistyków (św. Jana od Krzyża i Mistrza Eckharta), wychodząc z założenia, że to właśnie oni mieli najgłębszą i najprawdziwszą intuicję, czym  jest to tak trudno uchwytne definiowalnie pojęcie. Dużo miejsca autor poświęca cierpieniu towarzyszącemu zakochanym w drodze do spełnienia. Pięknie mówi o tzw. „ciemnych nocach miłości” . Usłyszymy „Zakochany to ten, który wybiera. Ale wybiera w nocy, «nocy ciemnej». To znaczy wybiera wtedy, kiedy ukochany czy ukochana milczy”.

Noc ciemna. Ale co to dla nas właściwie znaczy? Czy kiedyś takową przeżyliśmy w miłości, w jej udręce, trwodze, dramacie istnienia? A jeśli tak, to czy pozwoliła wyjść nam na światło zwycięsko? Czy nie dodała naszej nadziei mroku? Co to znaczy „noc ciemna”? U Platona było to życie w pozorze, w doxie, a wyzwolenie miało charakter wyzwalania się z okowów zależności i wychodzenia ku słońcu, czyli oświeceniu duszy. Tym samym jest dla ks. Tischnera wiara – „jest pewnością w ciemności”. Ale – przyzna naszej intuicji już w następnym akapicie rację – że wiara wtrąca nas również w ciemność. Doprowadza do zaułku pytań, na które nie znajdziemy odpowiedzi. Nie w tym świecie.

 

Wiara jest przeczuciem istnienia innego świata. W pewnym momencie ksiądz podczas wykładu przywoła słowa najsłynniejszego niemieckiego filozofa ateisty o tym, że człowiek staje się niewierzący, gdy poczuje się lepszy od swego Stwórcy.

„Nikt nie może być dobry w samotności. Żeby być dobrym, trzeba być dobrym dla kogoś. Ktoś musi potwierdzić tę dobroć. Bóg także nie może być dobry w samotności” – takie zdania mogą bulwersować dewotów, odbierają bowiem Bogu przymiot bycia najdoskonalszym. Bóg, który potrzebuje człowieka, aby poprzez niego urzeczywistnić swoją cnotę w wymiarze aksjologiczno-agatologicznym. Aksjomatem dramatu jest dobro. Ale nie dobro wyrozumowane, a doświadczone.

W rozdziale, który obrałam za tytuł do niniejszych rozważań, usłyszymy, że kiedy pomiędzy dwojgiem ludzi nie ma „tego trzeciego”, Boga, wówczas  - prędzej czy później – dochodzi do wyczerpania miłości. Aby nie zobaczyć pustki, postanawia się ją „zabić”. Zabijamy na różne wymyślne sposoby: poprzez gniew, kłótnię, agresywne zachowanie. Do głosu zostaje mimowolnie dopuszczony instynkt sadomasochistyczny. „A więc zadawać cierpienie i dopraszać się cierpienia. Tam, gdzie rozkosz się skończyła, grozi samotność. Żeby się bronić od samotności, ludzie wywołują w sobie okrucieństwo. Boli wtedy ten związek, ale jest przynajmniej pewność, że nie ma samotności”. W tym momencie przyjść może nam do głowy niecny pomysł (mi w każdym razie przyszedł), że w Bogu również musiał zadziałać taki instynkt. Starotestamentowy, afektywny Jahwe zażądał od Abrahama ofiary ze swego syna. Dlaczego to zrobił? Po co wystawiał człowieka na tak ogromną próbę? I jak potem ofiara tego dramatu miała z tym żyć? Oraz jaki obraz Boga nosił w sobie Abraham, że w Jego imię potrafił przystawić do gardła swego pierworodnego sztylet? Wiara tego człowieka jest dla nas (a na pewno dla mnie) niepojęta.

 

Takich rozważań teologiczno-aksjologicznych znajdziemy w tej książce wiele. To, co dla nas może okazać się najcenniejsze, być może przyjdzie do nas w formie otwartych pytań na podjęte w Miłości wątki.

Gorąco polecam!

 

--------------------------------------------

Józef Tischner, Miłość w czasach niepokoju. Niepublikowane wykłady, Wydawnictwo WAM, Kraków 2021.