Dżok. Legenda o Psiej Wierności - Barbara Gawryluk

 

Książka Barbary Gawryluk Dżok. Legenda o psiej wierności wpisuje się w bogatą tradycję literatury dziecięcej, której bohaterami są zwierzęta, w szczególności zaś psy.

 
Wśród wspomnianych pozycji należałoby wymienić chociażby Puca, Bursztyna i gości[1] Jana Grabowskiego, Ferdynanda Wspaniałego[2] Ludwika Jerzego Kerna, O psie, który jeździł koleją[3] Romana Pisarskiego, czy też z najnowszych wydawnictw – Pamiętnik grzecznego psa[4] Katarzyny Terechowicz i Wojciecha Cesarza, nagrodzony w II Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren. Do tytułów poświęconych zwierzęcemu światu należą także: Aurelka czyli wielkie hece małej świnki[5] Piotra Rowickiego, Kocie historie[6] Tomasza Trojanowskiego (Nagroda im. Kornela Makuszyńskiego), Florka. Z pamiętnika ryjówki[7] Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel (Nagroda Biblioteki Raczyńskich), czy też ze starszych – 120 Przygód Koziołka Matołka[8] oraz Awantury i wybryki małej małpki Fiki-Miki[9] Kornela Makuszyńskiego. Dzięki przeniesieniu ludzkich zalet i wad, trosk, problemów i radości na przygody sympatycznych psiaków, rozbrykanych kociąt, zbuntowanych świnek i matołkowatych koziołków autorzy nie tylko kreują interesujące i zabawne postaci, które na trwałe zapadają w pamięci czytelnika, ale przede wszystkim poprzez literacką formę oddziałują wychowawczo na młodego odbiorcę. Dżok jest tego wybornym przykładem. Tym bardziej intrygującym, gdyż napisanym przez samo życie.

Barbara Gawryluk – krakowianka, skandynawistka, tłumaczka, dziennikarka radiowa i autorka cyklicznej audycji Książka na szóstkę – wzruszającą opowieść o wiernym psie, czekającym na swego pana przez kilkanaście miesięcy na jednym z krakowskich rond, zbudowała na kanwie prawdziwych wydarzeń, które poruszyły serca mieszkańców starego grodu. Poruszyły na tyle, że Dżok stał się legendą, chociaż jego dzieje należą do historii najnowszej miasta. Legendarność „wielorasowa” wyrosła z przejawianej przez niego heroicznej wręcz wierności wobec człowieka, który niegdyś wyrwał go z szarej i smutnej rzeczywistości schroniska. Wyrosła z jego wyrazistości. Wszyscy legendarni czy mityczni bohaterowie mają silnie zarysowane, czytelne i spolaryzowane walory lub wady, dzięki czemu mogą oddziaływać na nas swoim dobrym lub złym przykładem, odpowiednio – zachęcając lub zniechęcając do działania. Legendarna postać jest ikoną pożądanych lub negatywnych cech, wzorcem lub antywzorcem. Jako taka zapada szybko i na trwałe w pamięci, przez co może być przekazywana z pokolenia na pokolenie. Stąd opowieść krakowskiej pisarki utrwala nie tyle historię kundla, co jego legendarną wierność, o czym autorka informuje w podtytule. Stąd też ogromna siła jej wychowawczego oddziaływania, pomimo prostej, podobnej do wielu fabuły i pomimo literackiego przetworzenia materiału zdawałoby się dobrego na reportaż czy felieton, nie zaś na książkę dla dzieci.

Piękna opowieści przydaje nie tylko wzruszający temat i świadomość prawdziwości wydarzeń, ale przede wszystkim czysty, prosty i plastyczny język narracji oraz wspaniałe ilustracje Iwony Całej, doskonale oddające atmosferę krakowskich kamieniczek i wiślanych bulwarów, budujące świat prezentowany z psiej perspektywy. Można by nawet stwierdzić, iż urok Dżoka to kompilacja jego rzeczywistej natury, temperamentu opisanego przez pisarkę oraz fizjonomii nadanej przez pędzel ilustratorski. Wartością książki jest także wyjątkowa umiejętność autorki opowiadania w taki sposób, by fikcją nie przesłaniać i nie przerysowywać naturalnej wymowy faktów, a zarazem, by nie epatować nimi jak w suchym sprawozdaniu lub w natrętnej dydaktycznie powiastce.

Tytułowy Dżok zatem to schroniskowy kundelek, którego przygarnął do siebie tłumacz języka niemieckiego – pan Nikodem, samotnie mieszkający w jednej z kamienic. Każdy ich dzień był wypełniony rytuałem, w ramach którego mieściły się posiłki, praca, odpoczynek i spacery. Przewidywalność zachowań mężczyzny nakazała psu pozostanie na rondzie, z którego karetka zabrała jego pana. Zawsze wracał, więc i tym razem powróci. Wystarczy poczekać. Dżok zatem czekał dni, tygodnie, miesiące, nie pozwalając się zabrać nikomu. Z czasem wyłoniła się stała grupka osób wspierających biedaka. Wśród nich pani Maria, emerytowana nauczycielka geografii, która dokarmiała go, poiła, postawiła budę i stopniowo oswajała niczym Mały Książę liska. Po ponad roku Dżok pozwolił w końcu staruszce założyć sobie obrożę i smycz i zamieszkał z nią, jej jamnikiem i papugą. Pojawiły się nowe rytuały, nowa stałość i przewidywalność. Gdy i ten świat zdawał się burzyć z powodu wyjazdu pani do szpitala, Dżok uciekł bezpowrotnie. Mieszkańcy upamiętnili wyjątkową wierność psa, stawiając mu pomnik nieopodal Wawelskiego Smoka.

Za literackie i graficzne walory książka Barbary Gawryluk zdobyła wyróżnienie Polskiej Sekcji IBBY, wyróżnienie w pełni zasłużone i dodatkowo nobilitujące tę i tak wyśmienitą literaturę dziecięcą. Na zakończenie należałoby polecić ją rodzicom oraz pedagogom i nauczycielom jako lekturę obowiązkową, uczącą wrażliwości na świat zwierząt i ich potrzeby, kształtującą postawę odpowiedzialności, ukazującą wartość przyjaźni, wierności i przywiązania. Trzeba także podkreślić, iż na marginesie głównego wątku autorka pomaga rozwiązać szereg innych wychowawczych problemów, jak np. niechęć dzieci do szkolnych lektur. Remedium na tę swoistą alergię miałyby być tytuły, których bohaterami są psy. Jak stwierdził Łukasz, chłopiec korzystający z literackich korepetycji u pana Nikodema, „(…) zawsze jak coś jest o psach, to jest fajne”[10]. Może zatem należałoby w młodszych klasach szkoły podstawowej wprowadzić jak najwięcej podobnych książek? Tak na dobry początek, aby wyrobić nawyk czytania.

                                                                                                  Katarzyna Bereta

                                                                                                                 www.dobrastrona.pl.tl

 



[1] Por.: J. Grabowski: Puc, Bursztyn i goście. Nasza Księgarnia. Warszawa 1995.

[2] Por.: L. J. Kern: Ferdynand Wspaniały. Nasza Księgarnia. Warszawa 1987.

[3] Por.: R. Pisarski: O psie, który jeździł koleją. Krajowa Agencja Wydawnicza. Warszawa 1983.

[4] Por.: K. Terechowicz, W. Cesarz: Pamiętnik grzecznego psa. Wydawnictwo Literatura. Łódź 2011.

[5] Por.: P. Rowicki: Aurelka czyli wielkie hece małej świnki. Wydawnictwo Amea. Liszki 2010.

[6] Por.: T. Trojanowski: Kocie historie. Wydawnictwo Literatura. Łódź 2006.

[7] Por.: R. Jędrzejewska-Wróbel: Florka. Z pamiętnika ryjówki. Wydawnictwo Literatura. Łódź 2008.

[8] Por.: K. Makuszyński: 120 Przygód Koziołka Matołka. Wydawnictwo G&P. Poznań 2007.

[9] Por.: K. Makuszyński: Awantury i wybryki małej małpki Fiki-Miki. Wydawnictwo G&P. Poznań 2004.

[10] B. Gawryluk, dz. cyt., s. 17.

 

dzok-legenda-o-psiej-wiernosci-p-iext3780675