„Mikrocałości”, czyli diariusz odkryć i olśnień

Spotkanie autorskie ze Sławomirem Jankowskim odbyło się 6 grudnia 2012 r.  w Bibliotece Publicznej Miasta Gniezna przy ul. Staszica 11a.

Godzinna rozmowa z autorem, którą poprowadziła Irmina Kosmala, toczyła się wokół debiutu literackiego  - „Mikrocałości”  - oraz pracy nad owym dziełkiem. Fragmenty utworu odczytywała Urszula Romanowska.

Projekt pracy nad książką, która w ostatecznej wersji przybrała postać dziennika, trwał kilka lat. Założeniem literackim Sławomira Jankowskiego było, aby styl korespondował z treścią utworu, aby realizował aprioryczne założenie mistrza słowa pisanego - jakim dla Jankowskiego był i jest nieustannie Ryszard Kapuściński – by o rzeczach przeżywanych najbardziej emocjonalnie, idących na największej fali, pisać najprostszym, najzwyczajniejszym, najbardziej oszczędnym  sposobem. „Mikrocałości”, napisane w bardzo lapidarny sposób, zawierające esencję zdarzeń minionych dni, spotkań, czytelniczych „uwiedzeń”, spełniają ten postulat.

Autor opowiedział zebranym gościom o tym, w jaki sposób „uwiódł” go Kapuściński, a także o spotkaniu z żoną Ryszarda, Alicją Kapuścińską, która namówiła Sławomira do wydania dziennika. Opowiedział ponadto szeroko, czym dla niego jest pisanie i gdzie bije jego źródło.

Spotkanie połączone zostało z siódmą rocznicą Kuźni Literackiej, dlatego też nie mogło na nim zabraknąć tortu i szampana.

Sławkowi Jankowskiemu życzymy zapału do dalszej pracy twórczej i czekamy na drugi tom dziennika!

Redakcja