W objęciach samotności — Domika

W objęciach samotności  Domika.jpg

Autorka recenzji: Kinga Rybacka

 

 

Życiowy rollercoster...

„W objęciach samotności” – książka, którą autorką jest tajemnicza Domika –   to powieść obyczajowa - mam wrażenie, że ostatnio tylko po takie sięgam. Główni bohaterowie to młodzi ludzie, którzy, wydaje  mi się, często są pomijani w przybliżanych przez autorów tego gatunku historiach. Być może łatwiej jest pisać o osobach dojrzałych, czasami ciężko wcielić się w rolę nastolatka po przejściach. W tej książce jest inaczej, gdyż autorka opisuje swoją historię...

Jak wspomniałam, autorką jest dziewczyna o pseudonimie Domika. Dzieli się ona z czytelnikami swoimi problemami, uczuciami, przeżyciami. Życie Domiki z dnia na dzień z szczęśliwego  zamieniło się w koszmar, kiedy to jej ojciec sięgnął do kieliszka... Znienacka w spokojnym dotąd domu  dziewczyny pojawiła się przemoc psychiczna i fizyczna, która sięgała nie tylko jej schorowanej matki, ale też samej dziewczyny. Mimo tego, że rodzice Domiki rozwiedli się, jej koszmar nie minął, nie umiała być tą samą, pewną siebie osobą.

Wszystkie zdarzenia z jej życia odcisnęły się na jej psychice. Pojawiły się okaleczenia, stany depresyjne i nieudane próby samobójcze. Mimo, iż miała Maćka i przyjaciół, którzy ją wspierali, nie potrafiła odnaleźć się w otaczającym ją świecie, często zmieniała więc szkoły,  a jej poczucie własnej wartości w zasadzie przestało istnieć...



To, co przeżyła Domika jest w stanie zrozumieć ktoś, kto doświadczył tego, co ona. Niestety w dzisiejszych czasach przemoc psychiczna nie jest uważana za przestępstwo, a służby reagują bardzo często wtedy, gdy już jest za późno.

Miałam okazję w swoim życiu poznać  osobę po podobnych przeżyciach, dlatego wiem, jak trudne jest „normalne” funkcjonowanie w świecie, gdzie każdy chce pokazać jak najlepszą stronę swojego życia, Wstydzimy się mówić o problemach, zwłaszcza takich.

Sięgając po tę książkę myślałam, że to będzie kolejna obyczajówka, która pozwoli mi się odprężyć, wyluzować, a tu- niespodzianka. Dostałam książkę, która zawiera w sobie wartości w postaci nagiej prawdy. Domika opisuje życie, nie zawsze kończące się happy endem. Momentami  mnie to aż przerażało! Ta krótka powieść ma w sobie tyle prawdy, ale i bólu, który czujesz w trakcie czytania.

Każdy z nas zmaga się ze swoimi demonami czy to z przeszłości, czy teraźniejszości. Każde istnienie jest zarówno piękne, jak i wartościowe. Bardzo serdecznie polecam tę książkę! Przeczytałam ją w jedno popołudnie, może dlatego, że temat był mi bliski... Czyta się ją szybko i z zainteresowaniem! Myślę sobie, że w szczególności powinni ją przeczytać młodzi, zbuntowani ludzie, by docenić później wartość swej nie całkiem doskonałej, w ich mniemaniu, rodziny.