Pierścionek z cyrkonią – Krzysztof Piotr Łabenda
Piotra Bonerskiego poznajemy tuż po tym, jak zostaje wdowcem. Wyraźną ulgę przynosi mu decyzja o posegregowaniu rzeczy Ewy. Odczuwa niezwykle kojący spokój… Ten stan psychicznego odprężenia pojawił się pierwszy raz, gdy do drzwi domu zapukali policjanci z wieścią o śmiertelnym wypadku jego żony. Przestraszył się wówczas samego siebie. Żadnego żalu, przygnębienia, tylko początkowe niedowierzanie, które następnie zmieniło się w uczucie wyzwolenia. Wspomnienie tych kilku pierwszych wspaniałych i szczęśliwych lat, jakie przeżył z Ewą, mieszało się z gorzką refleksją, że większość małżeńskiego życia byli jednak nie tyle ze sobą, ile obok siebie. Wyjął z szuflady granatowe pudełeczko, a z niego delikatny złoty pierścionek z niewielką cyrkonią. Od wielu już lat mężczyzna nie rozstawał się z nim, traktując go jak relikwię. Nosił go na łańcuszku, zanim się ożenił, zdjął na krótko przed ślubem. Teraz mógł go znów nosić. Co więcej – mógł odszukać kobietę, dla której był on przeznaczony…
Fragment z książki:
„Kiedy śmierć siedzi na krześle przy twoim łóżku, to po prawej ręce ma strach, a po lewej żal. Boję się, że będzie strasznie, boleśnie i ten żal, że to już wszystko, że niczego więcej już w moim życiu nie będzie. Teraz jeszcze mówicie mi, że mam być jak wampir, zyskać życie cudzym kosztem”.
Patronat medialny nad książką objęli: Kulturalne rozmowy, Recenzje Agi, Molinka Książkowa, W szponach literek, Książkowe podróże Anny
Wcześniejsze publikacje autora: „Przetrwać noc”, „Wzgórze Młynarza” i „Kleszcz”
http://www.psychoskok.pl/produkt/pierscionek-z-cyrkonia/