Śladem gnieźnieńskich poetów
Na zdjęciu - przewodnik Jarek Mixer Mikołajczyk (fot. Anna Farman)
W minioną niedzielę 21 października 2018 r. w ramach IV Festiwalu Dziedzictwa Kulturowego „Fyrtel” gnieźnianie mieli niebagatelną okazję zaznajomić się z życiem, twórczością oraz miejscem tworzenia i zamieszkania naszych lokalnych poetów.
Cierpliwie oprowadził ulicami miasta Jarek Mixer Mikołajczyk, dziennikarz, ale i przyjaciel tych, których już z nami nie ma. Była to więc wyprawa bardzo sentymentalna.
– Zaczniemy od katedry, choćby ze względu na księcia polskich bajkopisarzy Ignacego Krasickiego, który nie jako jedyny poeta pochowany jest w bazylice – zapowiedział Jarek – Na tym się nie zakończy, gdyż mnie interesują czasy bardziej współczesne, dlatego spotkamy się też na ulicy Sienkiewicza, dziś przy ruderze, ale do niedawna domu Tomasza Wincentego Rzepy – zdradza trasę poetyckiego spaceru Mixer. Jak dodaje, dalsze przystanki pozwolą wspomnieć Annę Piskurz, Marię „z Gniezna” Springer, ale także Krzysztofa Szymoniaka. – Zajrzymy na ulicę Grzybowo, bo nie trzymam się klucza mówienia o literatach, którzy już nie żyją. To tu przez wiele lat pisał i tworzył – dodaje. Dalej także najmniejsza ulica Gniezna, czyli Zaułek, gdzie mieszkał i pisał Arkadiusz Zakęs. Być może uda się zajrzeć do miejsca naprawdę mistycznego, czyli krypty klasztoru ojców Franciszkanów. – Tutaj chciałbym pokazać m.in. ikony ze spektaklu Królewska Droga Życia Sławka Kuczkowskiego – mówi przewodnik spaceru i dodaje, że znajdzie się trochę czasu, by choć próbki poezji gnieźnian przeczytać na głos.
Opis całego wydarzenia znajdziecie TUTAJ i TUTAJ
Z kolei pod wieczór, w kawiarni „Gruszka i Pietruszka” odbyło się spotkanie poświęcone poezji nieżyjących poetów związanych z naszym miastem: Anny Piskurz, Marii Springer, czyli Marii z Gniezna , Tomasza Wincentego Rzepy i Sławka Kuczkowskiego.
Kamila Kasprzak-Bartkowiak oraz Irmina Kosmala przybliżyły życiorysy oraz twórczość Pań poetek oraz T.W. Rzepy, natomiast Jarek Mixer Mikołajczyk poruszająco opowiedział o ostatnim widzeniu i pożegnaniu ze swym przyjacielem – „Ostatnim Mistykiem Gniezna” – Sławkiem Kuczkowskim.
Ostatnim aktem twórczego spotkania było przedstawienie wyników poetyckiego konkursu na interpretację dwóch zestawionych ze sobą wierszy Anny Piskurz oraz Tomasza Wincentego Rzepy. Konkurs (oparty o poziom podstawowy i rozszerzony) przeprowadził i ocenił gnieźnieński polonista Patryk Majewski.
Cóż można dodać – chyba tylko to, że Gniezno dzięki tak zacnym kulturalnym inicjatywom powoli wskrzesza z niebytu pamięci swych zasłużonych ludzi pióra.