Wokół przyjścia - Joanna Pisarska

Wokół przyjścia Okładka tytuł.jpg

Autorka recenzji: Irmina Kosmala 

 

O naszej bliskości w ciemnej dolinie


To niezwykłe, jak spójna i konsekwentna jest poetycka droga Joanny Pisarskiej. Jeśli jej poprzednia książka, Czytanie z księgi mądrości, była fascynującym, intelektualnym dialogiem ze starożytną tradycją Starego Testamentu – z Koheletem, Salomonem i zmysłowością Pieśni nad Pieśniami – to najnowszy tomik, Wokół przyjścia, stanowi naturalną, a jednocześnie radykalną kontynuację tego dyskursu. O ile w poprzednim dziele poetka szukała odpowiedzi na pytanie o „tworzywo, które Bóg dotknął swoją dłonią”, o tyle tutaj stajemy przed tajemnicą samego Dotyku. Przechodzimy od „czytania” Mądrości do „oczekiwania” na Wcielenie, które nie jest już tylko teologicznym konceptem, ale fizyczną obecnością wdzierającą się w naszą codzienność.


Pisarska, podobnie jak w dialogu z Koheletową marnością, ponownie odrzuca to, co powierzchowne. W wierszu Grudzień bezlitośnie punktuje naszą skłonność do zewnętrznej celebracji, zauważając z właściwą sobie precyzją, że:


ten blichtr odpycha bardziej niż stajnia


To mocne, niemal szorstkie postawienie sprawy. Autorka zdaje się sugerować, że nadmiar dekoracji zasłania nam sedno Przyjścia. W jej ujęciu sacrum nie potrzebuje złoceń; ono domaga się prawdy, która bywa bolesna i niewygodna. Jeśli w Czytaniu z księgi mądrości poetka konfrontowała nas z marnością świata, to tutaj konfrontuje nas z pustką naszych własnych „ciemnych dolin”, w które Bóg nie wchodzi jako dostojny gość, lecz jako robotnik zbawienia. To chyba najbardziej uderzający obraz w całym tomie:


Bóg zstępuje w nasze ciemne doliny zakasuje rękawy


Ta teologia „zakasanych rękawów” jest niezwykle bliska współczesnemu człowiekowi. Bóg Pisarskiej nie przygląda się nam z bezpiecznego dystansu niebios. On angażuje się w nasz trud, staje się „Bliskością”, której – jak pisze autorka w wierszu Styczeń – „próżno szukać po świecie”, bo „trzeba zejść w swoją własną otchłań / żeby Cię spotkać”. To przejście od uniwersalnej mądrości biblijnej do intymnego spotkania w głębi własnego „ja” stanowi o sile tego tomiku.


Forma tych wierszy, ocierająca się czasami o lapidarność haiku, przypomina strukturę „figurki z gliny” z poprzedniego tomu – są one zwięzłe, ale gęste od znaczeń. W cyklu haiku Pisarska potrafi w trzech linijkach zamknąć całą nadzieję adwentową, pisząc o Tym, który schodzi do nas „z niebieską rosą”. Jest w tym jakaś przedziwna lekkość, która jednocześnie niesie ogromny ciężar gatunkowy. Poetka pyta: „co mamy czynić / gdy zbliża się wiejadło / naszego zbawienia”, przypominając, że Przyjście to nie tylko radosne narodzenie, ale i sąd, oddzielenie ziarna od plew, czyli ostateczne „przenicowanie” naszej duszy.


Warto zwrócić uwagę na postać Maryi, która w tej poezji staje się wzorem „posłuszeństwa zasłuchanego”. To już nie tylko biblijna Matka, ale „zwierciadło Bożego piękna i naszej tęsknoty”. Pisarska, podobnie jak w interpretacji Pieśni nad Pieśniami, gdzie miłość była pieczęcią silniejszą niż śmierć, tutaj ukazuje relację z Absolutem jako całkowite wydanie się Światłu, które ma moc „pokonać czeluście nocy”.


Wokół przyjścia to lektura, która podobnie jak Czytanie z księgi mądrości  wymaga od nas wyciszenia i „smakowania” każdego słowa. Joanna Pisarska udowadnia, że poezja religijna może być wolna od sentymentalizmu, jeśli tylko wyrasta z głębokiego, egzystencjalnego doświadczenia i rzetelnego warsztatu. To tomik o Bogu, który nie boi się pobrudzić rąk naszą codziennością i o człowieku, który musi odważyć się na „zejście w otchłań”, by tę Bliskość w ogóle dostrzec. Dla czytelnika, który szuka w literaturze duchowego konkretu, ta książka będzie – używając słów autorki – „bólem, który czyni cuda”.

 

Wiaro cierpliwa

wiaro cierpliwa w Betlejem
pod nocnym niebem
pełnym światła

budzisz do życia
wnętrze stajni
wzrok ślepca
dłoń Piłata

milczysz Ogrójcem
cierpisz krzyżem
odsuwasz kamień
z ostatniej groty

 

--------------------------------------------

Joanna Pisarska, Wokół przyjścia, Wydawca: Nauczycielski Klub Literacki, Białystok 2025.