Jaskinia filozofów - José Carlos Somoza
Od pewnego czasu staram się wyjść z mitu. Nie widzieć w nim siebie. Czytać otyłe swą mądrością i współczesnością książki.
Przypadkiem wpada mi w ręce „Jaskinia filozofów”. Nie, nie potrzeba mi tej książki w mojej głowie – ćwiczę silną wolę. Tylko jedna strona…, tylko jedna… - pokusa nie daje za wygraną. Szybko przewracam więc pierwszą kartę i już w niej jestem. W jaskini platońskiego mitu…*
Złuda - Carmen Laforet
Egzystencjalne studium piekła, jakie tworzą ludzie dla siebie samych. Hipnotyzująca i przerażająca powieść o pustce i bezskutecznych próbach oderwania się od niej. Mglista w swej tajemniczości i jednocześnie jaskrawa od ukazanego w niej okrucieństwa. Fosforyzująca niesamowitym blaskiem głównej bohaterki w mroku spowijającym wykreowane otoczenie.Łowca autografów - Zadie Smith
Łowca autografów to książka napisana i wydana przed recenzowaną przeze mnie jakiś czas temu powieścią O pięknie. O ile ta druga wydaje się dziełem „skończonym” i dojrzałym, o tyle wcześniejsza jest czymś w rodzaju rozgrzewki.
Moje wielkie świętowanie - Edward Stachura
Każdy dobry pisarz ma swój czas. Wdepnijmy więc na chwilę w bagno czasu, żeby coś czasowego powiedzieć, co się być może komuś przyda*. Stachura ma u mnie czas zarezerwowany od wieków jesienią. Po gorzkim smaku listów do swej ukochanej – czas na słodką przekąskę!
Na zdrowie?