Taru Khan i złoty lotos - Joanna Piotrowska

Taru Khan i złoty lotos2019.jpg

Autorka recenzji: Ewa Kowru

 

Droga przez noc

Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc.

                                                 Guillaume Musso

Indie. Kraj, o którym rozpisywano się na wiele sposobów, a ostatnio przeżyty przeze mnie dzięki  Shantaram G.D. Robertsa.

Joanna Piotrowska w swojej najnowszej książce Taru Khan i złoty lotos zabierze nas w podobne miejsce. Dzięki kilkunastoletniemu chłopcu, tytułowemu bohaterowi powieści, podobnie jak to miało miejsce w książce Robertsa, będziemy mogli  poznać Bombaj z jego najgorszej strony.

Taru zamieszkuje wraz z innymi sierotami największe wysypisko świata, zwane Wyspą Skarbów. To ona daje mu pozorny dom oraz nie pozwala umrzeć z głodu. To ona też go odrzuci, gdy Król Wyspy zażąda od chłopca haraczu.

Kulawy Taru nie wie nic o swoich rodzicach. Nie pamięta domu, w którym mieszkał zanim został  oddany do sierocińca w wieku trzech lat. Tam nauczył się czytać, ale i walczyć o swoje prawa. W pewnym momencie musiał z niego uciec, by stać się żebrakiem, ale za to wolnym człowiekiem.

W codziennych przeciwnościach losu wspiera go równie biedna i samotna przyjaciółka oraz pies, którego Tharu uratował przed śmiercią. Nad dziećmi czuwa Wężowa Bogini Lotosu, Padmawati Dewi.

Chłopiec marzy, by rozwikłać tajemnicę swojego istnienia oraz tego, dlaczego żyje w tak podłym miejscu, w którym walka o przetrwanie jest w pisana w każdy dzień spędzony na tym okrutnym i śmierdzącym wysypisku...


Nadpalone zdjęcie, które odnajduje blisko swojego legowiska, staje się asumptem do tego, by odbyć długą, daleką i niebezpieczną drogę „przez noc” aż do upragnionego „świtu”.

W mistyczną opowieść autorki Uciekaj, Tariko wpisana jest wiara w ludzkie  przeznaczenie. Książka niesie również przesłanie o tym, że nawet największe złe moce nie są w stanie zniszczyć tego, co w boskim porządku zostało wcześniej ustanowione.

Baśniowość, magia, czary, niekończące się tęsknoty i pragnienia – oto klimat powieści, którego będziemy mogli doświadczyć, obcując z najnowszą prozą pisarki o sercu wyczulonym na dziecięcą krzywdę.